Hej ;)
Dziś post dotyczący ćwiczeń ..
No więc tak, nigdy nie miałam problemów z tuszą, jednak byłam sobie taką bezkształtną masą z nabrzmiałym brzuszkiem i boczkami ;) Jedyne na co nigdy nie mogłam narzekać to pupa i nogi, ale oczywiście chciałam aby moja sylwetka była proporcjonalna, także pewno styczniowego, leniwego dnia stwierdziłam, ze czas ruszyć tyłek i coś ze soba zrobic.. Zaczęłam ćwiczyć z Ewką Chodakowską, ona ma tyle siły w sobie tyle motywacji, że po prostu aż chciało się ćwiczyć .. Skalpel to było to co najbardziej mi wtedy pasowało, ale zaczęło mnie to powoli nudzić więc zastosowałam też kilka innych jej treningów, między innymi trening domowy, który możecie znaleźć na you tube ;) Nadszedł dzień, w którym już wgl. nie miałam ochoty wykonywać taki długich treningów, efekty oczywiście były . ;d No więc przerzuciłam się na moją ukochaną MEL B i tak do teraz z zamiłowaniem wykonuje jej ćwiczenia cardio, abs i ćwiczenia na brzuch ;) Od nie dawna ćwiczę jeszcze ćwiczenia na boczki Tiffany, która jest też niesamowita ;)
Kochane uwierzcie w siebie i jeśli nie macie ruchu w swoim trybie życia to na prawdę polecam go wprowadzić, po ćwiczeniach rozpiera mnie duma, że się nie poddaje i dążę do wymarzonej sylwetki ;) Warto pokochać siebie i zmienić swoje życie !!!
Kilka zdjęć, a niżej wymiary :
STYCZEŃ :
LUTY:
MARZEC:
KWIECIEŃ:
Moje ulubione ćwiczenie to desia ;) A wasze ?
Poniżej moje wymiary w styczniu jak i pod koniec kwietnia, kolejny raz będę mierzyć się pod koniec maja:
STYCZEŃ :
waga: 53 kg
talia: 68 cm
brzuch: 78 cm
biodra: 86 cm
biust: 80 cm
udo: prawe - 52 cm, lewe - 49 cm
KWIECIEŃ:
waga: 53,5 kg
talia: 65,5 cm
brzuch: 72 cm
biodra: 85, 5 cm
biust: 80 cm
udo: prawe - 47, 5 cm, lewe - 47 cm
zaczęłam też mieżyć od kwietnia :
łydka: prawa - 31cm, lewa - 30,5 cm
pupa: 95 cm
Dzięki ciężkiej pracy, poświęceniu i determinacji z każdym dniem osiągnięcie celu będzie co raz bliższe !
A w następnym poście:
BUZIAKI :*