Hej ;)
Tym razem post na całkiem inny temat niż zwykle. Od jakiegoś czasu dodatkowo zajmuje się makijażem. Maluje w domu oraz w salonie Pani Julii Studio Urody Impresja. Pokaże wam na jakich kosmetykach pracuje oraz kilka moich ulubionych produktów.
Wszystkie pomadki Golden Rose, na takich pracuje, ponieważ kolory są mocno nasycone i doskonale wykańczają makijaż. Konturówki na zdjęciu - Avon.
Bazuje na podkładach z MaxFactora oraz na podkładach kremowo-pudowych z Avonu. Paleta korektorów z Revolution oraz kamuflaż z Artdeco.
Brązer z BeautyUK, paleta wypiekanych rozświetlaczy z Revolution oraz róż wraz z brązerem kolor Flamingo z Avonu.
Puder z Maxfactora plus baza pod podkład oraz paleta do konturowania z Revolution.
Paletka do brwi z Revolution oraz paletka do brwi oraz kredka do oczu ( trwalość niesamowita) z Avonu.
Rzęsy, klej DUO - allegro, Tusz do rzęs 3D - Allegro, Ulubiona paleta cienii z Revolution.
Przedstawiłam wam moje ulubione kosmetyki. Oczywiście to nie cały asortyment, ale chciałam się skupić na kosmetykach, które mogę z całego serca polecić.
Tu przykładowa metamorfoza Dominiki, światło do zdjęć nie współgrało, ale coś widać na pewno.
I kilka moich zdjęć z dnia codziennego.
BUZIAKI :*
pomadki z Golden Rose są świetne- uwielbiam je <3
OdpowiedzUsuńNOWY POST juhuuu
OdpowiedzUsuńJaka cena make upu?
OdpowiedzUsuńW salonie 60 zł, u mnie w domu 50 zl.
Usuńuwielbiam podkład maxfactor ale jest go mało :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, niezbyt wydajny ;(
Usuńswietny makijaz
OdpowiedzUsuńDlaczego akurat makijaż, już nie ciuchy ?
OdpowiedzUsuńMakijaż plus ciuszki ;)
Usuńjak na amatorke dobrze jest :*
OdpowiedzUsuńBardzo tandetne makijaże, aż żal używać takich dobrych kosmetyków. Oglądałam twoje zdjęcia na instagramie na których widać, że nie potrafisz dobrze pomalować się podkładem, róźem i pudrem, ponieważ widać 'tapete' na każdym zdjęciu. Osobiście w życiu nie chciałabym trafić do takiej makijażystki. Mam nadzieje, że weźmiesz sobie pod uwagę moją sugestię :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że klientki są zadowolone, ja mam mocniejszy makijaż bo lubię się mocniej malować, ale to jest raczej moja indywidualna sprawa. Ale rozumiem, że masz swoją opinię i przyjmuje ją. ;)
OdpowiedzUsuńTragedia Daria. Nie masz ręki do makijażu. W makijażu chodzi o to, aby nie był on widoczny. U Ciebie jest to jedna wielka maska z plamami od nieumiejętnie położonego rozświetlacza, bronzera który schodzi poniżej kości policzkowych i tony pudru. Na zdjęciu z cieniami w odcieniach fioletu wyglądasz jakbyś była chora i leżała w łóżku cały dzień. To nie na tym polega makijaż. Radzę zapisz się na jakiś kurs, może pojmiesz tą całą taktyke! i polecam się zaopatrzyć w pędzle dobrej firmy! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSłuchaj, ja rozumiem, że robię błędy i jestem tego całkiem świadoma. Dlatego walcze teraz o dofinansowanie na szkolenie wizażu (o którym myślałam od początku, tyle, że mam staż, który jest również sfinansowany przez Urząd Pracy, więc póki co jestem w kropce). Ja umiem o siebie zadbać, ale dzięki za przypomnienie. Zdrowych Spokojnych Świąt życzę. ;)
Usuń