W piątek będzie nowy post dopiero, także wrzucam coś żeby nie było tu tak pusto ;)
Chciałam również napisać przy okazji w tym poście coś na temat ćwiczeń, nie ćwiczę i nie mam zamiaru póki co ćwiczyć, podobają mi się moje krągłości, nie chce być wszędzie płaściutka, chcę żeby było za co złapać, to tylko media nam narzucają taki ideał sylwetki, wszystko jest takie przerysowane.. To prawda, warto ćwiczyć, ale dla zdrowia, a nie po to by zrobić z siebie jakiś "twardy, umięśniony" patyk...Potrzebowałam czasu żeby to zrozumieć, bo przecież teraz każda chce być idealna dla siebie i dla swojego faceta, ale może warto spytać czy taka sylwetka w zupełności nie wystarcza partnerowi ? Jeśli jesteście ciekawe to aktualnie mierzę 168 i warzę 55,5 kg ;)
Mam jeszcze jedno pytanko: Czy znacie może jakieś dobre hurtownie odzieżowe ? Jeśli tak to proszę o kontakt na priv, z góry dziękuję ;)
A teraz zdjęcia :
świetne fotki ♥
OdpowiedzUsuńMASZ ŚWIETNĄ FIGURĘ I RACJĘ CO DO TEGO, ŻE MAMY NARZUCANY WIZERUNEK CHUDYCH PATYKÓW I WIĘKSZOŚĆ DO TEGO DĄŻY :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, wystarczy zaakceptować siebie a wszyscy będą nas właśnie takich akceptować ;)
UsuńFajny miksik!Podzielam zdanie co do ćwiczeń i krągłości!
OdpowiedzUsuńhttp://joannok.blogspot.de/
Ciekawy naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńFajne mieszkanko dla bojownika :)
OdpowiedzUsuńkanapeczki popcorn mniami! i słodka Mejsi :D!
OdpowiedzUsuńtaki łakomczuszek ze mnie ! ;)
UsuńSuper foty :) ja też nie popieram figury wieszaka ;)
OdpowiedzUsuńno to mamy wspólne zdanie ;)
Usuńsuper mix ;)
OdpowiedzUsuńsuper ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili ;)
Pozdrawiam buziaczki